16 grudnia 2010

Sen o Poznaniu

To chyba jest biesiada "Bez granic", tak mi się wydaje.


Pośród szarych dni niedoli mej
Przyśnił mi się jakiś dziwny sen,
Sen jak bajka cudny, jak tęczowe mgły,
To sen o Poznaniu, drogim mieście mym.

Tam, gdzie Warta toczy wody swe,
Góra Przemysława wznosi się,
Gdzie kolebkę swoją wsławił polski ród
Leży stary Poznań, nadwarciański gród...

1 komentarz:

Petitek79 pisze...

Pamiętam jak uczyłem się tej piosenki w szkole i była śpiewana na każdych ważniejszych apelach.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...